Dzień mijał mi powoli i nudno. Pod koniec zdecydowałam się zrobić babeczki czekoladowe według przepisu znalezionego na tabliczce czekolady Goplana. Pomysł okazał się dobry i wykonalny, ale przepisu nie polecam. Ciasto wyszło zbyt zbite. Należałoby dodać więcej jajek. Innych zastrzeżeń nie mam ;)
Babeczki wyszły jednak w miarę jadalne, a prezentowały się tak
Poczyniłam też trzy pierwsze strony mojego alfabetowego art-journala. Zaczynam oczywiście od litery "A"
Na razie jeszcze bez oprawy, ale już niedługo =]
inspiracja
lowe, Ola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz